16 września 2021

Warsaw By Night Good...

Alternatywy 4 to serial, który bez wątpienia odcisnął trwałe piętno na tysiącach ludzi, a zwłaszcza ludzi mojego pokolenia, czyli urodzonych na początku lat 70-tych. Ten serial jak i cała twórczość Stanisława Barei to swego rodzaju archiwum, wręcz paradokumentalny zapis minionej epoki, w której rzeczywistość sama rysowała humoreski, satyry a często wręcz karykaturę czegoś, co w zamierzeniach miało być ładem i dobrobytem. Śmiech przez łzy był czymś co dodawało ludziom sił. Bo trzeba było jakoś funkcjonować pośród sklepowych półek na których często widniał jedynie ocet. Ale ja nie o tym... Otóż twórczość Barei odcisnęła na mnie takie piętno, że różnych sytuacjach życiowych nagle przypominają mi się mniej lub bardziej adekwatne cytaty z jego filmów. I tak na przykład gdy spoglądam na nocną panoramę miasta stołecznego Warszawy, chcąc nie chcąc pojawia się w mojej głowie dialog z serialu Alternatywy 4, w którym padają pamiętne słowa "Łorsoł baj najt gud?" Oczywiście kontekst wspomnianego dialogu miał zdecydowanie inny charakter niż podziwianie panoramy miasta nocą. A właśnie o panoramie Warszawy chciałbym tutaj słów kilka powiedzieć. Bo myślę sobie, że ta współczesna Łorsoł (Warsaw), ozdobiona feerią kolorowych świateł jest całkiem "good". Zresztą czasy wątłych i często obskurnych neonów jakie można jeszcze zobaczyć choćby w serialu Czterdziestolatek, dawno minęły. Chyba, bo czasem jeszcze mam wrażenie, że są miejsca gdzie czas się zatrzymał i takie neony można gdzieniegdzie jeszcze spotkać. Ale wracając do podstawowego tematu moich rozważań, obecna Warszawa to już wielki świat, w którym widać strzeliste drapacze chmur, a otoczenie pałacu kultury z powodzeniem można by nazwać Warsaw Trade Center. Nowoczesne reklamy, wyświetlane na ogromnych ekranach,  które kiedyś były symbolem kapitalistycznego dobrobytu, dziś obecne są na każdym niemal kroku. A i na ulicach jest kolorowo od świateł wszelkiej maści pojazdów jedno i dwuśladowych. Autobusy i tramwaje nabrały nowoczesnego wyglądu. I gdy ostatnio udało mi się wypatrzyć taki nieco archaiczny tramwaj to z pewną nostalgią zachwyciłem się tym widokiem, bo chociaż komfortem jazdy odbiegają od tych nowoczesnych, to ich klasyczny, niemal starodawny wygląd ma swój urok.
 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz